sobota, 12 czerwca 2010

...na pohybel...

...we are the champions - my friends
And we'll keep on fighting - till the end -
We are the champions -
We are the champions
No time for losers
'Cause we are the champions - of the world...


4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Hahahaha :-D Czy to znaczy, że do końca czerwca nie mamy co liczyć na notki?
Przylutuje Cię, Abi, do telewizorni i kanapy? ;-P
nika

abnegat.ltd pisze...

A gdzie tam :D
Tylko w głowie dudni...

inessta pisze...

I bedzie dudnić przez najbliższy miesiąc?

Maria pisze...

To pewnie na cześć naszych co to w towarzyskim meczu w Hiszpanii parę dni temu, oddali sześć bramek.

Jakoś nikt nic w telewizorni nie wspomina