Lorenzo przeszedł dzisiaj sam siebie. Zabukował dziesięć zabiegów. W ogólnym. Ja rozumiem, ze Bentley pali jak jasna cholera, ale żeby aż tyle? Mrucząc coś pod nosem o wyższości Pandy nad paliwożernymi czołgami rzuciłem sie na poranną turę. Czyli przyszła przepuklinka do gogolinka. Czy jak tam szło. Wystarczyło, żeby wyjąć nieszczesnemu dwa piątki - bo pierwszą listę skasowali mu chrześcijanie, z racji swoich wymysłów wielkopiątkowych, a drugi para królewska, bo sie im żenić zachciało w piątek akuratnie - i nagle okazało się, ze jednak nie wyoperował wszystkich przepuklin w rejonie. Do tego zakładam mu bloki, przez te nieszczęsne nerwy udowe, które znieczulał na wyprzódki, choć nie do końca swiadomie, więc niestety schodzi w anestezjologicznym ciutek dłużej niż zazwyczaj. No i nawarstwiały sie nam kilkuminutówki, aż po południu powiało grozą. Bo po Lorenzo jeszcze jakoweś rury do żołądka przyłazi zakładać gastroskopista - a tu jestesmy w plecy dobrą godzinę... I skrupiło się na Bogu ducha winnym palaczu trawy, co to nie doczytał, że mleczko jest be. Chlupnał sobie herbatkę po brytolsku - czyli tak zwaną bawarkę - w okresie niedozwolonym. Nawet żem mu obiecał, że go zrobimy nieco później, ale go wielokrotnie przełożona zwaliła, korzystając z pretekstu. Koniec świata blisko.
Na szczęście weekend za rogiem. Jeszcze tylko paru bidulków zaliczy prestidigitatorski połyk metrowej długości szlaucha - i do domu. Chyba czas na jaki rum. Ratowałem królewnę? No to mi się należy.
13 komentarzy:
Niby wiem, że herbatę w UK pije się a mlekiem.
Niby wiem, że herbata z mlekiem to bawarka.
Ale za cholerę nie mogę pojąć skąd się wzięła Bawaria w Wlk. Brytanii...
Transplantologia paneuropejska kwitnie :P
Ano, pewnie ze 25 litrów na 100 km pali tak Bentley. Czy to jest to jedyne auto, do którego dżentelmen może wsiąść nie zdejmują cylindra?
nika
Ponoc w Bawarii nikt w zyciu nie slyszal o tego typu breweriach...
Nika, straszsznie toto brzyckie ;)
o_O
Doczytałem w wikipedii, że nazwa wywodzi się z... Francji.
A Bentley Continental GT pali pod 20 litrów na setkę ;) I jest ŁADNY, lecz to już kwestia gustu :D
dla mnie Bentley ok, ale zajeżdżanie naszego Truciciela dla Bentleya ok już nie jest ;)
Abi, uściski :*
Abiś ma rację, Bentlej fuuuj, pokraczny jest ;-P Nie patrz w jego kierunku, jak z pracy wychodzisz, bo Cię jeszcze cosik pokręci ;-P
nika
Znani mi Bawarczycy nie znają bawarki. Ale w ogólności takie krzyżówki to długa i obszerna tradycja jest.
Od oxford shoes będących po polsku wiedenkami, podczas gdy angielki to buty zwane przez Amerykanów niemieckawo blucherami. Dalej następują pączki w Niemczech nazywające się Berliner, poza oczywiście Berlinem w którym nazywają się Krapfen (czyli tak jak w reszcie Niemiec racuchy) i Bawarią w której są to Pfannkuchen, które w całej reszcie Niemiec są naleśnikami, które dla odmiany w Bawarii nazywają się po Austro-Węgrzech Palatschinken albo Crepes, tyle że Palatschinken są słodkie a Crepes słone, w odróżnieniu od francuskich crêpes, które są słodkie, podczas gdy słone/wytrawne będą galettes... Tego jak w Bawarii nazywają się racuchy już niestety nie pomnę.
Cross-transplantologicznie - większość studentów polskich bawi bardzo (znacznie bardziej niż bawarki i fasolki po bretońsku)fakt iż Angliki wychodzą po francusku a Francuzy po angielsku.
My? - oczywiście z Francuzami...
PS ;D)))
PS ;D)))
O, kazał mi ponowić próbę a potem zaakceptował bliźniaki? O_O
Och, na linii angielsko-francuskiej to zagrywki z chorobą francuską/angielską i zabezpieczającym przed nią płaszczykiem francuskim/angielskim są znane i stare :>
Dodajmy do tego angielski/francuski klucz, kanał itd... Driving on the RIGHT/WRONG side oczywiście również zawdzęczamy Farncuzom.
Prześlij komentarz