czwartek, 19 maja 2011

Między nami, profesjonalistami

Młody odkrył życie towarzyskie. Zarządził wyjście do kina - i poszedł. Co robić. Nie wiem, czy to ma związek z Pomponem, który z Rudym i Czarnym rzadzą na ulicy, dymiac po okolicznych ogródkach - jedyny wspólny mianownik to wiosna, a ta nieodmiennie kojarzy się z dzikim seksem i wzrostem naturalnie naturalnym.

Panbukuchowaj.

W związku z zarządzeniem ASP zadzwonił cobym na tenisa poszedł. Młody się na jakoweś odróbki w środku tygodnia umówił, potwierdził a teraz nie ma komu iść. Co robić - polazłem.

Do Nadala już mi niewiele brakuje, ale dobrze czasem zrobić coś z profesjonalistą.

Jako, że cały czas mi pary brakuje w prawej ręce, zagadałem do Phila, o co chodzi. Zawodowcy wysyłają piłki na orbitę zupełnie bezwysiłkowo, a ja macham tą pierońska paletką aż mi w stawie chrupie - i nic. Owszem, spin przyjemny, ale ogólnie kiszka ze smalcem. Po pierwszych próbnych piłkach przystapilismy do briefingu. Phil z pełnym uznania uśmiechem dla moich umiejetności stwierdził, że w sumie dobrze gram, tylko że trzeba poprawić parę drobiazgów. Po ułożeniu paletki, zmianie obrotu, ustawieniu nadgarstka, prawej ręki, lewej ręki, obu nóg, timingu i kierunku, okazało sie, że dobrze zawiązałem buty.

Dobre i choć co.

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

No i tutaj wracamy do któregoś tam wpisu wstecz- ważne aby pochwalić...nie ważne za co.

Buty zasznurować to ważna rzecz :D

Roksi

Anonimowy pisze...

:-DDD Abi, jesteś miszcz nad miszcze, spadłam z krzesła i złamałam ogonek :-D
nika

owcarek podhalański pisze...

"aż mi w stawie chrupie"

Medice! Cura te ipsum!!!

A tak w ogóle to piknie, ze komentorze u Abnegatecka nazod zacęły piknie wchodzić :D

Adept Sztuki pisze...

Paletka O_O

Nadal się w grobie przewraca :PP

Anonimowy pisze...

Oszszywiscie...! Grunt to wzmacniac poczucie wlasnej wartosci! :)

Madzka

PS. Weryfikacja slowa: ABIgnst (!)

abnegat.ltd pisze...

Roksi, jak sie czlowie troszszeczke postara... ;)))

Nika, w tym tez mozna znalezc pozytywy. Na te przyklad - krzeslu sie nic nie stalo ;)))

Owczarku, to objawy starosci - tego sie nie leczy tylko na to umiera ;D

Adept, jak sie z nim widzialem ostatnio, to byl w dobrym zdrowiu... Marnosc, wszystko marnosc...

Madzka - tajes. Mistrz musi wiedziec ze jest miszczem bo inaczej nim nie jest...

Adept Sztuki pisze...

Oj tam - po tym, jak z nim Djokovic wygrał - jest jakoby nieżywy :P

Anonimowy pisze...

I tak ma byc umie nie umnie nie wazne pochwala się nalezy kiedyś się nauczy
GB

abnegat.ltd pisze...

Adept, na forhandy sa mw po rowno - ale backhand Nadala to jednak dziadostwo. Najblizej dokopanie mu w chwili obecnej jest o dziwo Murray. Jak by nie spekal w Rzymie, to by go obil. A tak zaczal grac srodkiem i go Dzokowicz wykonczyl. Roland blisko - sie uwidzi.

GB - nieprawdopodobna technika. I co najciekawsze - skuteczna...

Anonimowy pisze...

http://www.youtube.com/watch?v=d6Vqp6UveIU&feature=player_embedded
Abi wszystko przed tobą na końcu drogi będziesz grał tak