Zryty beret? Zryte mohery. I w ten sposób na dobranoc sekta z green bogiem dostała swoją nazwę "zryte mohery" Spadam, dobranoc. Idę do becika. Białas już tam leży od kilku godzin tak jak leży całkiem moja papierologia, którą miałem zamiar zrobić, zamiast udzielać się prześmiewczo i głupawkowo na blogach.
210 komentarzy:
«Najstarsze ‹Starsze 201 – 210 z 210Zryty beret? Zryte mohery. I w ten sposób na dobranoc sekta z green bogiem dostała swoją nazwę "zryte mohery"
Spadam, dobranoc. Idę do becika. Białas już tam leży od kilku godzin tak jak leży całkiem moja papierologia, którą miałem zamiar zrobić, zamiast udzielać się prześmiewczo i głupawkowo na blogach.
JA przysnęłam przed komputerem, ta noc zemści się na mnie w pracy. Bye
"
Świat się dowie, że mam zryty beret."
i zmechacony :D
...a w Twoim berecie mieszkają mole.
jusz nie :P)
Jeszcze tak.
Czego Wy sie napiliście? blekotu czy innej mamłazji,że wam taki piekny słowotok wyszedł? Czytałam i plułam na monitor!!!oczywiście ze smiechu.
Innesta-> my się napiliśmy wody święconej.
Każdy u siebie.
Kluchów się nażarliśmy, jak to zryte berety!
Wedle zyczen:
"was to kurna chyba powalilo"
:D
Milego dnia zycze.
PS.
Oczka sie wam nie kleja?
Prześlij komentarz