W zasadzie Johny Depp mógłby zagrać zsiadnięte mleko i też by z tego wyszedł przebój kasowy. Coś chłopina ma takiego że człowiek chce go oglądać. Tutaj jest genialny - nieco skurwysynowaty pośrednik handlu białymi krukami który dostaje zlecenie porównania trzech egzemplarzy dzieła skopiowanego (w 1666 roku) z oryginału stworzonego przez Szatana.
Zgrozza.
Polański próbował stworzyć nastrój pokazując normalne życie w okowach Straszliwych i Niewyjasnionych Zdarzeń Które Mrożą Krew W Zyłach, ale po mojemu troszeczkę z tą normalnościa przesadził i film jest nieco za mało strachliwy. Nie mówię tu żeby wsadzać w niego faceta z teksańską piłą czy innego Frediego, ale nastrój troszkę jest niedosolony. Do tego sam Polański bawi się tematem, szydząc z własnych bohaterów, co osłabia Nastrój Grozy.
Depp posuwać się będzie od jednej do drugiej tajemnicy, a każda następna mroczniejsza od poprzedniej i odkryje wreszcie Straszną Tajemnicę - ale Za Późno. Gdyż przerażający i ponury szwarc-charakter, noszący okularki modo Sir Elton, posiądzie Narzędzia Otwierające Moc Ostateczną przed nim.
I tu dzonk. Gdyż Szatan - a w zasadzie piękna Szatanica - na swojego kochanka wybrała Deppa.
Gdybym był kobietą, też bym to zrobił.
I Ten Co Odkrył Tajemnicę poszedł - do piachu.
Co niestety daje wątpliwe nieco przesłanie filmu - niezależnie od tego jacy jesteśmy dobrzy, możemy przegrać, bo nasz konkurent dał dupy sędziemu.
Moralnie obrzydliwe.
12 komentarzy:
przesłanie może i wątpliwe, ale tak jakby prorocze dla Polańskiego?
Wątpliwe? Abi, przecież całkiem często w życiu spotykane;)
GoS
Ano, chciałaby dusza do raju, ale grzeszki nie dają ;-P Kolejny film, który muszę obejrzeć, hehe. nika
Jaśko zDolny obecny byl wczoraj w TVP1 jako Jack Sparrow i szalał po Karaibach. Zdecydowanie bardziej wole go w tej odsłonie. No i zamiast Emanuelki - Keira Knightley :) Co prawda skonczył jako pożywienie Krakena, ale to tak na chwilę...
teta
Catta, toz jego nikt nie wy.
tentego - to raczej on był strona aktywną :DDD
GoS - w życiu i owszem - ale w dalszym ciągu moralnie obrzydliwe :D
Nika, polecam. Wieczorkiem. W samotnosci. Z dreszszszsczykiemmm.... ;)
Teta, po mojemu jego najlepsza rola. Jest bezbłędny. A już to co wyprawia w 3 częsci na suchym jeziorze - massakra :D
Natomiast Keitra zwana Żuchwą to ona dobra była w pierwszych dwóch częsciach jako ta słodka idiotka - ale jak się w trzecie zaczęła drzeć "Listen!!!" - i wpadła w chrypkę - to jakos tak... Bez sensu. Bardziej mi pasuje do Jane Austin niz jako rasowa piracica.
No właśnie po lekturze Twojego bloga oglądając wczoraj Keirę szczególnie skupiałam się jakoś na jej żuchwie ;).
A Jasiek , oprócz Pirata, podobał mi się również w "Czekoladzie" , w duecie z Juliette Binoche. Mhhhmmm, film jakości E.Wedel, d. 22 lipca :)
teta
O, jeden z niewielu filmów z Dżonnym, jakie widziałam w kinie. Odczucie miałam żenua, ja chyba nadal wolę stare dobre kino. Najdalej z początku lat 80tych, potem jest coraz gorzej i gorzej ;)
Trzeba było uprzedzić, że będzie spojler i jak ktoś filmu nie widział to tu jest streszczenie!
Dla mnie Deep może grać cokolwiek. Byle nie nożycorękiego.
Teta, czekolada była całkiem mniam. Chyba tylko Mr. Todd nie przypadł mi do gustu - resztę kupuje ;)
Lavinka, mówisz że tyfus? Kkurcze, mi sie toto nawet podobało. Nie wiem czemu pierwszy raz był lepszy, teraz jakoś nie tak - moze fakt że oglądałem w dzień i Tajemnicca Strraszliwa okazała się byc nieco płaska? Uczucia mam mięszane ale jednak ze wskazaniem na "oglądać".
Tradycja, soreczki :D Ale też zdradzone zostało niedużo - a w trakcie oglądania i tak dochodzi sie do pewnych wniosków...
Poza tym myślałem że na to każdy się juz nadział :/ :| :\
;)
Kiciaf - bo on jednak boski jest. Jak bym bał kobietą to bym się zakochał. A tak to nie moge sie przyznać :DDD
Mam nową gwiazdę filmową. Deep niech się schowa. :)
Zajrzyj na maila.
To ja uderzę w mój wtórny patriotyzm lokalny i dodam, że film jest na podstawie książki Pereza-Reverte, który urodził się w mieście, gdzie aktualnie przebywam. Zaś książki tego pana w ogóle są miłe w odbiorze i niniejszym polecam ;)
Prześlij komentarz