piątek, 22 lipca 2011

Jak wyglada pobudka o 4 nad ranem

19 komentarzy:

Anonimowy pisze...

ktos zjezdzal z dachu??

abnegat.ltd pisze...

Pomponek. Sprawdzal czy da sie biegac po davhu.

Da sie.

Anonimowy pisze...

o.O
Ale się pazurami Pompon zaparł :D

Swoją drogą takie dźwięki w nocy mogą o zawał przyprawić...

Roksi

abnegat.ltd pisze...

Tp nie byly dzwieki. To byl lomot o palpitacje przyprawiajacy xD

kiciaf pisze...

Z górki na pazurki?

abnegat.ltd pisze...

Z parapetu na morde pazurom wbrew ;D

Anonimowy pisze...

jak się spada, to się pazurki wbija, ne spa? A ty, niedobry, parapet byś uzdatnił. Jakieś bouclee? Koronki wydziergać? Albo kotu gumowe rękawiczki załóż, ortogay ma pewnie za dużo.

3majcie się :)

p.

ładne ślady. Kiedyś miałem takie na sobie :D

Monika pisze...

Mi pobudki regularnie organizuje teraz kto inny, ale o podobnej porze :)
Ależ że spadł? Jakiś nieostrożny krok musiał zrobić biedak, albo się czegoś wystraszył?

akemi pisze...

Czy Pompon nie powinien być wyposażony na stałe w paralotnię? Spadochron? Chociaż jakiś parasol...?

(KK) pisze...

Tia, nasz Szperaczek kiedyś nam urządził regularną bitwę w kuchni o 4 nad ranem. Kolega (wróg) przyszedł w odwiedziny... Uczucie, kiedy z łóżka wyrywa cię łomot i wrzask mrożący krew w żyłach - bezcenne...

Anonimowy pisze...

Znaczy, że koci młodzian zdrowy i wesoły :-)

nika

Unknown pisze...

Mój Kicia ostatnio nie pocelował w lufcik. W kuchni. Runął na kamionkowy gar z małosolnymi stojący na parapecie. - Wy tam w UK już zapomnieliście, co to małosolne. Ja chwilowo też.
Byłą 4 rano. To jakaś kocia specjalność, ta godzina?

Anonimowy pisze...

czyżby to był nowy patent- pilnik na kocie pazurki?
pozdrawiam
Anek

Anonimowy pisze...

ja rozumiem, że Pompon ma teraz zapewnioną terapię - kilka sesji u psychiatry??? Bo to może się odbić na wrażliwym kocim umyśle i duszy - jak nic żegnał się już z życiem ;-)

Sirith pisze...

Śliczne ślady, jak z kreskówki ;)

Anonimowy pisze...

http://skroc.pl/abi
podłamałem się, czyżby Twój zawód też był zawodem wysokiego rydzyka?


Dbaj o siebie proszę.

p.

ps weryfikacja: blogi
a może błogi?
Błogi sen autora :)

basia pisze...

Bardzo lubię wstawać o czwartej am... W czerwcu zaś i lipcu - nawet wcześniej... w stanie wyższej konieczności estetycznej to po prostu pasjami

Anek pisze...

Abi żyjesz? Mam nadzieję, że Ty zdrów - skrobnij coś!!

abnegat.ltd pisze...

P, chyba muszę pomyśleć. Tym bardziej, że mu się baardzo spodobał nasz parapet. I to nie tylko z zewnątrz - od wewnątrz też ;)

Monika, ale swojemu chyba nie pozwalasz altać po dachu 8000
;)

Akemi - Pomponek powinien być wyposażony w zdrowy rozsądek... A niestetyż niespecjalnie jest.Już raz zrobił z siebie kaleke na dwa tygodnie - po czym wydobrzał i apiat' >;)

KK, a potem bbydlę słodko spi sobie przez dzień cały :D

Nika - on do tego spadania podchodzi bardzo poważnie ;))) Ogon z prawa na lewo, wzrok w cos wslipiony - a potem ała...

Czarku, witaj :)
Z tymi małosolnymi to tu faktycznie jest porażka. I nawet nie problem z ogóreczkami, ale skąd wziać koperek???

Anek - raczej pilnik na moje nerwy ;) Gadzina. Nie spałem przez pół nocy.

Anonimie, on ma nerwy jak ze stali... Wlazł jak-gdyby-nigdy-nic... Kot Simona to zupełnie spokojny kotek jest ;)

Sirith, że się nie da puścić dźwieku ;D

P, jakis słaby był. Robiłem 27 w miesiącu i zyję ;P

Basiu, zależżży... Ale 4 rano to jednak pewne - extremum maluskie jest :)))

Anek - zyję. I przez kilka dni bedzie miniseria ;)