niedziela, 6 lutego 2011

Leniwa niedziela

11 komentarzy:

akemi pisze...

Pompon na tygrysim kocu... Znaczy mały (ale jaki on tam mały! karmicie go drożdżami, czy co?) złowił dużego, a teraz odpoczywa. :)

Anonimowy pisze...

Jak niewinnie wygląda Pompon, ucieleśnienie kotka ;-P
Właśnie miałam o niego spytać, a tu proszę :-)
nika

Kasia pisze...

Tygrys na tygrysie, hehe
Przesłodko wygląda, tak niewinnie ;))

Anonimowy pisze...

oooo jaki slodki koci maluszek :))

skrzacik

Daisy pisze...

Wnioskuję, że anestezjologiczne gazy były użyte. Pompon NIE MÓGŁBY spać tak spokojnie, albo Abi wcześniej koloryzował, że kot jest z piekła rodem!

zielonooka pisze...

Obawiam się,że wygląda raczej , jaby zjadł Abnegata;) Prosimy o kontakt!

Anonimowy pisze...

albo zaraz zje i właśnie koncentruje się przed atakiem :)))

pozadrawiam - nemetka

doro pisze...

To nie Pompon, to... NALEŚNIK ;DDD

Anonimowy pisze...

zobacz na ten filmik :)))

http://www.youtube.com/watch?v=Y2gYiiLSidE&feature=player_embedded

Lepiej żeby twój kot został wiecznym kawalerem :)))
Pozdro - TheRedsFan

abnegat.ltd pisze...

Akemi, wietrze podstep. Wzielismy male i puchate - a robi sie wielkie, i wpycha sie na moja poduszke.

Nika - wyglada ja aniolek. O ile nie tarmosi kwiatkow, skacze po firankach czy poluje o 3 w nocy.

Kasia - spi na plechacg. Skad mu sie to wzielo - nie mam pojecia.

Skrzacik - malyszek to on byl w grudniu... Czekam, kiedy mu kitki na uszach wyrosna.

Daisy, to mistrz kamuflarzu jest. Szczegolnie gdy wywroci palme - siedzi potem z wyraze glebokiego szoku na twarz, jak ktos mogl zrobic cos takiego...

Zielonooka, dzieki za troske. Probowal dosc namolnie, poki co sie opedzam. Ale nie zna czlowiek dnia i godziny.

Nemetka, dokladnie. Spi - atakuje - spi. A czasem daje sie poglaskac. Ale rzadko.

Doro, pluszakowaty futrzak, nie? A w srodku tajfun z turbodoladowaniem...

TheRedsFan - ja sie na kocim nie znam - moze Owczarek? - ale on ja chyba namiawial na male kocurki. Jak to sie udarla pani Karaluchowa na widok meza: "Kochanie, bedziemy miec jaja!".
Co kraj to obyczaj...

basia pisze...

:)