Good morning, Vietnam

Schizofreniczny blog anestezjologiczny

Brak postów z etykietą Mały biały domek. Pokaż wszystkie posty

Strona główna

Subskrybuj: Posty (Atom)

Zakladki

A Cappella

2 miesiące temu
Lavinka

1 dzień temu
Owczarek Podhalanski

5 tygodni temu

AB, czyli...

... DARK ZONE BLACK WARRIOR

Archiwum

▼ 2022 (5)
- ▼ lutego (3)
- ► stycznia (2)

► 2017 (5)
- ► października (1)
- ► sierpnia (2)
- ► lipca (1)
- ► stycznia (1)

► 2016 (5)
- ► września (2)
- ► lipca (1)
- ► marca (2)

► 2015 (12)
- ► grudnia (1)
- ► października (1)
- ► września (3)
- ► lipca (1)
- ► maja (1)
- ► kwietnia (2)
- ► marca (2)
- ► stycznia (1)

► 2014 (26)
- ► grudnia (1)
- ► października (5)
- ► września (1)
- ► sierpnia (1)
- ► lipca (2)
- ► czerwca (2)
- ► maja (1)
- ► marca (4)
- ► lutego (3)
- ► stycznia (6)

► 2013 (26)
- ► grudnia (2)
- ► listopada (2)
- ► października (2)
- ► września (1)
- ► lipca (2)
- ► czerwca (2)
- ► maja (3)
- ► kwietnia (2)
- ► marca (2)
- ► lutego (6)
- ► stycznia (2)

► 2012 (61)
- ► grudnia (6)
- ► listopada (2)
- ► października (2)
- ► września (5)
- ► sierpnia (2)
- ► lipca (2)
- ► czerwca (4)
- ► maja (6)
- ► kwietnia (10)
- ► marca (6)
- ► lutego (7)
- ► stycznia (9)

► 2011 (150)
- ► grudnia (5)
- ► listopada (13)
- ► października (10)
- ► września (11)
- ► sierpnia (12)
- ► lipca (7)
- ► czerwca (14)
- ► maja (13)
- ► kwietnia (13)
- ► marca (17)
- ► lutego (18)
- ► stycznia (17)

► 2010 (238)
- ► grudnia (23)
- ► listopada (24)
- ► października (17)
- ► września (13)
- ► sierpnia (7)
- ► lipca (12)
- ► czerwca (25)
- ► maja (12)
- ► kwietnia (17)
- ► marca (28)
- ► lutego (28)
- ► stycznia (32)

► 2009 (323)
- ► grudnia (26)
- ► listopada (27)
- ► października (28)
- ► września (27)
- ► sierpnia (12)
- ► lipca (31)
- ► czerwca (30)
- ► maja (32)
- ► kwietnia (18)
- ► marca (31)
- ► lutego (30)
- ► stycznia (31)

► 2008 (81)
- ► grudnia (31)
- ► listopada (31)
- ► października (19)

Ad Rem

Zapiski dotyczące mojej pracy na pogotowiu pochodzą z okresu 1994-2006. Obecnie z pogotowiem nie mam nic wspólnego, niestety. Co jest najśmieszniejsze - nigdy mi przez myśl nie przeszło że w jakikolwiek sposób będzie mi tego brakować...

Blog ten stanowi li tylko wspomnienia autora, często gęsto pisane pod wpływem, stąd traktowanie niniejszego jako wiedzy medycznej jest całkowitym nieporozumieniem.

Obserwatorzy

Etykiety

Abnegat.ltd present: (55)
Bul bul bul (11)
Dark Zone Black Warrior (5)
Historie nieprawdziwe (26)
Mały biały domek (15)
Pompon (4)
Prehistoria (6)
Przemyslenia dziadzia Henia (189)
Tu i tam (42)
Z pamietnika rurownika (182)
Z pamietnika woznicy (135)

Łączna liczba wyświetleń

Obsługiwane przez usługę Blogger.