Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dark Zone Black Warrior. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dark Zone Black Warrior. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 24 lutego 2011

Anna

Kochani

Luty zbliża sie nieubłaganie do końca, a my ku jednej z dwóch rzeczy, które są w życiu nieuniknione.

Ponoc płacenie podatków jest bardziej upierdliwe od umierania, bo to ostatnie musimy zrobić tylko raz w życiu - i w dodatku nikt nie ukarze nas za źle wypełniony PIT.

Ustawodawca zapewnił nam możliwość wskazania, gdzie nasze podatki maja trafić. No, nie wszystkie, rzecz jasna, ale osławiony jeden procent.

Na świecie wiele jest celów szczytnych - chore dzieci, ginące gatunki, ludzie umierający z powodu głodu i chorób. Jeżeli jednak do tej pory nie zdecydowaliście, na co przekazać swój jeden procent, uśmiecham się do was.

Od kilku lat aktywnie - pasywnie - jak kto może - wspieramy Annę, znaną w internecie jako Anna Black. Linek do jej blogu jest po lewej stronie, w linkowni. Walczy ze Sclerosis Mutiplex, Stwardnieniem Rozsianym. Chorobą, która degenerując nerwy, doprowadza dotkniętego nią człowieka do kalectwa i ostatecznie do śmierci.

Dwa lata temu wynaleziono nowy lek, Tysabri. Jest drogi, pojedyncza dawka, którą należy przyjmować co miesiąc, to na chwilę obecną około 7000 pln. Stosowany jest u pacjentów, którym nie pomógł interferon, a ich SM przebiega pod postacią nawrotową.

Takim pacjentem jest Anna. Przeszła leczenie zarówno cytostatykami jak i interferonem i było to leczenie bezskuteczne. Już teraz wiadomo, że Tysabri w jej przypadku działa, od dwóch lat z własnych środków, w tym również tych uzyskanych z „jednego procenta”, finansuje sobie leczenie, a efekty są, powiedzmy to wprost - wręcz niesamowite. Niestety - każda historia ma swoje niestety - Anna nie została zakwalifikowana przez NFZ do refundacji leku.

Jeżeli możecie przekazać jej swój jeden procent, numer konta PTSR znajduje się u niej na stronie, wraz z opisem jak wypełnic PIT. PTSR to Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego, zajmujące się dystrybucją środków dla swoich członków, a finansującym jedynie procedury medyczne i leki.

Zaglądnijcie do Ani i jeżeli możecie, pomóżcie.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

abnegat.ltd

środa, 2 grudnia 2009

Certyfikat przynależności

Łomatko.

Dzień się wlókł jak Syrena Bosto na Plac Imbramowski. Same pierdoły, w dodatku po poniedziałku człowiek nabiera ochoty na wolny wtorek. Szczególnie gdy wschód słońca następuje pół godziny po tym jak budzik wydrze mordę.

Pracowałem dzisiaj z zębodołem. Panie, spraw coby wszyscy chirurdzy byli tacy jak on. Szybki, kulturalny, profesjonalizm w każdym calu. W czasie poprzedniego naszego spotkania zaczęliśmy gadać o Świętach, zwyczajach i nie wiedzieć kiedy wylądowaliśmy w bardzo nośnym temacie charity. Musze przyznać że ideologia protestancko-anglikańska bardzo mi się podoba. Mianowicie człowiek bogaty ma obowiązek moralny wspierać biednych. Czyli - nie po to się zarabia żeby wszystko wpakować w swoja tłustą dupę. Zapytałem go z cichapęk-u co u nich jest najbardziej popularne - wymienił listę ze dwudziestu organizacji które wspiera. Pingwiny, Bohaterowie Wojenni, Costal Guard, Panda w Chinach, Ubogi Murzynek w Kinszasie, lokalna parafia i Bóg jeden wie co jeszcze.

I rzecz jasna odbił piłeczkę. Jak to u nas wygląda? Opowiedziałem mu o Owsiaku i innych różnych organizacjach. A czy działam na rzecz takowych? Nie, nie działam. Jestem zaangażowany w pomoc celowana. Znaczy, wspieram konkretną osobę? No tak. Tworzymy grupę ludzi która pomaga Dark Zone Black Warrior . O, to ciekawe. A skąd taki pomysł? No to nakreśliłem wszystko od Annasza i Kajfasza - jak działa nasza służba zdrowia, jak wyglądają publiczne finanse. Pokiwał ze zrozumieniem głową - kurewstwo jest wszędzie. Dla poparcia słów przypomniał ostatnią aferę eMPów, którzy wyłudzali na służbowe mieszkania i służbowe podróże niebotyczna kasę od podatnika.

Historii wysłuchał, filmiki ze strony oglądnął i poprosił o namiary. Wysłałem.
Dzisiaj zapytał o techniczne szczegóły. A jak się wysyła funty do Polski? A czy złotówki można? Lepiej przeliczyć tu czy tam?

Mimo wszystko mnie zatkało.

Widząc moja minę powiedział: "O naszej klasie nie świadczy inteligencja czy bogactwo ale zdolność pomocy potrzebującym".

I jeszcze:"Real core of human beeing is ability for compassion".

Kochani, Święta, Mikołaj i czas cudów.

Zapraszam do współtworzenia jednego z nich.

Miłe uczucie.

środa, 1 kwietnia 2009

Urlop

Kochani.

Nawet abnegat może jechać na urlop. Więc jadę.

Przypominam o wielkiej akcji Dark Zone Black Warrior Retrieval Campaigne.
Zaglądnijcie do Ani i jeżeli nie macie innych priorytetowych celów - przekażcie 1% swojego podatku na jej walkę z chorobą.

Ze statystyk wynika że moje wypociny czyta około 100 osób. Jeżeli zareklamujemy wśród naszych znajomych problem być może uda się zabrać kilka biletów lotniczych na Hel z budżetu państwa polskiego i przekazać je na coś wartościowego. Na przykład zdrowie Ani.


Jeżeli będę miał dostęp do netu, obiecuje wrzucić kilka zdjęć w trakcie.

Do usłyszenia za dwa tygodnie.

Pozdrawiam ciepło

abnegat.ltd

poniedziałek, 22 grudnia 2008

Dark Zone Black Warrior


Kochani.

Nasza skromna akcja dala calkiem mily poczatkowy wynik. O szczegolach mozna przeczytac tutaj .

Dla Anki, naszego Black Warriora, jedyna szansa jest Tysabri. Lek piekielnie drogi, poki co nie refundowany przez NFZ.

Wiem, ze wszyscy jestesmy w trakcie dopinania swiatecznego stolu. Zakupy, kuchnia, sprzatanie. Prezenty pod choinke dla naszych bliskich, rodziny i przyjaciol. Zrobmy jeszcze jeden. Wystarczy wejsc na strone swojego banku, wpisac dane ktore AB podala na podstronie swojego blogu i pomoc jej w walce z jedna z bardziej paskudnych chorob, Sclerosis Multiplex.

To sa wlasnie takie Swieta. W ktorych symbolike miedzy innymi wpisane sa nadzieja i milosc blizniego. Mozemy te symbole uczynic prawdziwymi.

środa, 26 listopada 2008

Dark Zone Black Warior

Witajcie :)

Dzisiaj nie bedzie opowiesci w stylu Jaki_To_Jestem_Genialny_Czyli_Z_Pamietnika_Doktora_Upiora.

Dzisiaj bedzie o AB . Czyli Czarnej Annie.Temat podjal Agregat, pozwole sobie go kontynuowac.

Poznalem ja poprzez jej blog 2 miesiace temu. Zafascynowal mnie styl wypowiedzi - twardy i autoironiczny, mimo problemow jakie przynioslo jej zdrowie.

Walczy z paskudnym schorzeniem, Sclerosis Multiplex , ktore degradujac mozliwosci poruszania, pozostawia czlowieka zamknietego w srodku.

SM przebiega roznie. W przypadku AB zadna z dotychczasowych terapii nie przyniosla skutku.

Jej szansa jest TYSABRI, lek drogi lecz dajacy nadzieje na powstrzymanie, a nawet odwrocenie procesu chorobowego.

Kazdy z nas moze przeznaczyc 1% swojego podatku na dowolny cel. Dzieki Polskiemu Towarzystwu Stwardnienia Rozsianego mozemy ten 1% podarowac Annie, zamiast przeznaczac je na bilety lotnicze dla naszych milusinskich politykow.

Jezeli chcesz wspomoc Anne dowolna wplata - mozesz to zrobic rowniez, uzywajac ponizszych danych.


Dane subkonta Anny znajduja sie tutaj.

Wystarczy kilka minut poswieconych na wpisanie tych danych do formularza podatkowego.

W zyciu trzeba czasem bezinteresownie zrobic cos dobrego. To stanowi o naszej przynaleznosci do homo sapiens.

PS. Chcialbym podziekowac Morfeuszowi za umieszczenie linku do tej wiadomosci na jego blogu. Dzieki Twojej popularnosci nasza skromna agregatowo-abnegatowa akcja ma szanse na dotarcie do szerokiej rzeszy ludzi.