tag:blogger.com,1999:blog-2536926337938435126.post17044621048127681..comments2023-07-17T14:33:12.914+01:00Comments on Good morning, Vietnam: Relacja 2abnegat.ltdhttp://www.blogger.com/profile/05511945720230452752noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-2536926337938435126.post-56260056044754336892009-04-21T16:19:00.000+01:002009-04-21T16:19:00.000+01:00Kurczę, zjadło mi komentarz. Pisałam,że nie takie ...Kurczę, zjadło mi komentarz. Pisałam,że nie takie wolne tempo jednak było zwłaszcza podczas pierwszego dnia nurkowania ;)lavinkahttps://www.blogger.com/profile/12121055586855735835noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2536926337938435126.post-92155991484414850582009-04-18T21:48:00.000+01:002009-04-18T21:48:00.000+01:00Agregat, polecam MenaDive - austriacka baza nurk...Agregat, polecam <A HREF="http://www.menadive.com/en/middle.html" REL="nofollow"> MenaDive </A> - austriacka baza nurkowa w Safadze, w hotelu Menaville. Wyjazdy sprzedaje EccoHoliday. Solidni, dobry sprzęt, własne łodzie. Szkolą po angielsku. Odpada poranne jeżdzenie po Hurghadzie i zbieranie chetnych na nury z 20 hoteli. <br /><br />Można też tak: kurs zrobić u nas, a do Egoptowa poleciec na nury.abnegat.ltdhttps://www.blogger.com/profile/05511945720230452752noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2536926337938435126.post-46505633218815730082009-04-18T21:02:00.000+01:002009-04-18T21:02:00.000+01:00E nie nabierzesz mnie na ten fotomontaż. To tylko ...E nie nabierzesz mnie na ten fotomontaż. To tylko doblo run ci stopniowo rozjaśniał centralnie wiedzenie a Ty wziąłeś to za wschody słońca aż pięciokrotnie. W chłodnej bryzie run tak nie grzeje i łatwiej wchodzi. :D<br />Abi - muszę się na jakieś amatorskie nurkowanie pierwszy raz w życiu wybrać po sezonie, będziesz doradzał? Znaczy w zakresie lokalnych środków do dekompresji też :))Zadorahttps://www.blogger.com/profile/02214501482584429617noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2536926337938435126.post-3178693396508452592009-04-18T18:46:00.000+01:002009-04-18T18:46:00.000+01:00Innesta, dla mnie nie problem posiedzieć w długą n...Innesta, dla mnie nie problem posiedzieć w długą noc. Ale czego nie mogłaem spać nad ranem - nie pojmuje. Za to zaliczyłem 5 wschodów słońca. Też cos :D<br /><br />Kiciaf, w zeszłym roku wylazłem na słonko uzbrojony w 50 i smażyłem sie cały dzien. Po czym poparzyłem się w ciapki - bo sie okazało że kilka miejsc pominąłem... :DDD Po czym dosmażyłem się w dzień drugi bez niczego - i się opalenizna wyrównała.<br /><br />Maria, do tego niewinnego słoneczka dołóż ciągłą - CHŁODNĄ - bryzę - i obraz nieszczęścia gotowy ;D<br /><br />Nomad, to byśmy zgodnie urlop spędzili. Lubie wyskoczyć na 1-2 wycieczki - ale urlop to mam od widoków, szumu fal i innych relaksantów.<br /><br />Madziaro, toś szczęśliwa.. Zupełnie jak moja połówka, co to wieczorem balowała a rano spała jak cywilizowany czlowiek.<br />Spotkałem takiego kanadyjskiego Polaka o imieniu Krzyś co w zasadzie wlewał podwójny rum (z niewiadomych mi przyczyn zwany z hiszpańska run) tylko i wyłącznie.<br /><br />Lavinka, ja nie mam nic na przeciwko :D Ale jak popełniłem powyżej - wole jednak bardziej spokojne tempo.abnegat.ltdhttps://www.blogger.com/profile/05511945720230452752noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2536926337938435126.post-19113702084753063482009-04-18T18:23:00.000+01:002009-04-18T18:23:00.000+01:00Ja należę do tych pierwszych. Co prawda sporo impr...Ja należę do tych pierwszych. Co prawda sporo improwizuję,ale mapa+rower+siniaki - bez tego nie da się żyć ;) Po takim urlopie tydzień odpoczywam w... pracy a potem znów marzę o wyjeździe w nieznane :)lavinkahttps://www.blogger.com/profile/12121055586855735835noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2536926337938435126.post-48735025142422334002009-04-18T16:51:00.000+01:002009-04-18T16:51:00.000+01:00jaki jet lag? a coż to? :D
madziarka wsiadła w sa...jaki jet lag? a coż to? :D<br /><br />madziarka wsiadła w samolot do canady i tradycyjnie zaraz poszła spać. Dzięki temu po 8 godzinach lotu i 4 dodatkowych na oczekiwanie aż mnie wezwą do pokoiku emigracyjnego (tam 5 minut, 3 pytania, dziękujemy, do widzenia), mogłam spokojnie przeżyć imprezę powitalną. Potem rozpakowałam 2 z 4 walizek i posiedziałam spokojnie do 2 w nocy.<br /><br />Tja, wszyscy mówili, że wstanę o 5 rano...<br />Więc, jak już wstałam o 11 - idealnie na teleexpress - to się wszyscy dziwnie na mnie patrzyli...<br />A po tygodniu to już był standard w moim wykonaniu, czyli spanie do 12<br /><br />Za to jak w tym roku przyleciała koleżanka z Polski to na nią krzyczałam, że mi polski czas przywiozła - wstawałam o 6 - 7 rano :/<br /><br /><br />Braciszku Nomadku - tam na Dominikanie raczej nikt Ginu nie pije, bo rum tani. I właśnie kuzynka z chłopem też pili podwójne bez farbek ;)madziaro z dzikiego zachoduhttps://www.blogger.com/profile/01128836259458264329noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2536926337938435126.post-61255095346531200132009-04-18T15:20:00.000+01:002009-04-18T15:20:00.000+01:00Heh to ja należe do grupy zwiedzających pół lezakó...Heh to ja należe do grupy zwiedzających pół lezaków ;) tzn połowa wyjazdu spędzona na wycieczkach i zwiedzaniu, połowa na plaży z piwkiem czy czymś ciekawszym ;)<br />Abi, a co do drinków - Gin & Tonic za dużo farbek nie zawiera ;)<br />Jeśli chodzi o opalanie - ooo tak, w grecji tez bylo "wystarczy jak się raz dziennie posmaruje". A póxniej umieranie ;)Nomad_FHhttps://www.blogger.com/profile/11406205803901701474noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2536926337938435126.post-39325764412085393292009-04-18T08:51:00.000+01:002009-04-18T08:51:00.000+01:00Bo to słoneczko takie niewinne:)
mariaBo to słoneczko takie niewinne:)<br />mariaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2536926337938435126.post-44022955567904635222009-04-18T08:47:00.000+01:002009-04-18T08:47:00.000+01:00Większość facetów uważa za dyshonor i wyraz zniewi...Większość facetów uważa za dyshonor i wyraz zniewieścienia propozycje składaną przez troskliwą małżonkę: "Może byś się kremem posmarował?" <br />A potem czerwonoskóry, wściekły maczo musi znosić żonine : "A nie mówiłam !!! "<br />Ciężki jest los prawdziwego mężczyzny na urlopie.kiciafhttps://www.blogger.com/profile/14581655001076075037noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2536926337938435126.post-74018578814576236102009-04-18T07:40:00.000+01:002009-04-18T07:40:00.000+01:00jet lag jest okropny. Ja po przylocie do NY (10 go...jet lag jest okropny. Ja po przylocie do NY (10 godzin lotu)zostałam brutalnie wyciągnięta spod prysznica i zapakowana w czyste ubranie i wyruszyliśmy na pierwszą odsłonę Manhattanu. Nic z tego nie pamiętam, jeno tylko walkę z zamykającymi się oczętami. Ale skutek był taki, że dotrwałam do ichniego wieczoru i poszłam spać normalnie wieczorem. Rano z jet lagu ostały się tylko zapuchnięte oczęta. Podobno tak trzeba, żeby potem nie kolędować po nocy. Chociaż po twoich wschodach słoneczka warto było i jet lag przeżyć.inesstanoreply@blogger.com