piątek, 4 maja 2012

Bedzie tego

Wiocha jest po prostu - urokliwa.

Jeszcze tu wroce...

11 komentarzy:

kiciaf pisze...

Agbegat na górze, Kiciaf na dole... ;D

Green pisze...

No, no ;]]]]...no!

Zostały ino endorfiny i kac gigant, co?!
Człowiek, wyszaleć i zrelaksować się musi, bo się udusi i będzie zonk ;]

;]]]

Weryfikacja słowna: dranni;p

Anonimowy pisze...

Faaaajneeee, nadrabiam zaległości blogowe. Zdjęcie z kociakiem, tfu, ze sfinksem jest super ;-)
nika

M. pisze...

żółta jakaś ta cola, ja bym tego nie pił ;)

abnegat.ltd pisze...

Kiciaf, a mowilem ze na gorze widoki lepsze - i wiaterek wieje... :P

Grenska, endorfiny to sie ma w wieku lat 20... W moim bardziej przystoi artretyzm :/ :\

Nika, a kawalek miesa wypatruja z 10 kilometrow w calkowitym zmroku xD

Michas, bo to jest PoloCocta... :[\]

thalie pisze...

no pięknie, pięknie :) popatrywałam na fotki i chęć by czas szybciej ku wakacjom leciał jakoś mi się tak wzmagała :)

Anonimowy pisze...

Polococta miała kolor... a nie będę rozwijał. :P Kończycie już? Miałem nadzieję na kilka fotek z pleneru. Odgazowujcie się skutecznie i miłego powrotu.

3majcie się

p.

ps google pije? ichua ctuagr

szaibocik pisze...

:)

Anonimowy pisze...

Abi? Pewnie po powrocie czujesz się jak kosmita? Rzuć coś na blogowy ruszt! ;-)
nika

szaibocik pisze...

:)

Anonimowy pisze...

Górnik wpadł do szybu. Koledzy zaglądają i pytają:
Żyjesz?
Żyję!
A zrobiłeś coś sobie? Połamałeś?
Nie wiem!
Czemu nie wiesz?
Bo jeszcze lecę!!
I to pytanie Ci zadaję:
Lecisz jeszcze?
Kiedy podsumowanie i jakaś fotka z interioru?


p.
panding irstate