piątek, 30 marca 2012

Systematyczne podejscie do sudoku


1. Nastawic pompy i nacisnac zielone guziczki.
2. Podpiac kable monitora do pacjenta i ustawic alarmy.
3. Sprawdzic czy maszynka dmucha pacjenta.
4. Przygotowac rezerwowy propofol.
5. Wlaczyc sudoku.
6. Grac.

26 komentarzy:

Anonimowy pisze...

:)
edyta

Zmija37 pisze...

Idzie się tam zgubić :)

Szyszynka pisze...

Jak będę duża to zostanę anestezjologiem! To postanowione :D

Anonimowy pisze...

Szyszynka, to może lepiej od razu profesjonalnym graczem w sudoku... sprawdź czy da się tak zarobić na życie i jeśli tak, to będziesz mogła od razu pominąć pierwsze 4 punkty z przedstawionej listy listy. tylko poinformuj później Abiego, może i on się zdecyduje przekwalifikować (chociaż nie wiem, czy bym chciała, bo jakoś blog profesjonalnego gracza sudoku raczej nie jawi mi się za ciekawie ;)
Ata

Anonimowy pisze...

A na tych monitorkach da się jakiegoś pasjansa ustawić?

Joanna pisze...

Wszędzie jednak bez koszyczków na aparacie grać się nie da. A już dałabym głowę, że te dodatkowe koszyczki i pudełeczka to polski wynalazek... Gra się łatwo( w 99 na 100 gier);)

Anonimowy pisze...

Ech, ech :-)))
nika

Anonimowy pisze...

Mnie tam najbardziej podoba się podpunkt 3: "Sprawdzic czy maszynka dmucha pacjenta"... Bezcenne :-D
Lena

abnegat.ltd pisze...

Edyta, to jest bardzo powazny temat xD

Zmija, trening trwa 6 lat. W tym czasie mozna sie nauczyc jak wlezc na Zawrat po pijaku w nocy bez uzycia nog xD

Szyszynka, jak bedziesz duza to zostaniesz Szyszyna... niestety xD
Witaj is in order, isn't it? Mam juz skleroze... Jezeli witam cie po raz drugi, wybacz ;)

Ata, nie mozna grac profesjonalniew sudoku nie bedac anestezjologiem... Zadnych szans...

Anonimie, nie da sie. I nie rozumiem tego za cholere. Toz na dekomoresyjnym komputerku VR3 mozna sobie w czasie deco pograc w "Jezusie Brodziaty, Reeeeekiiinnn!!!!!"

Joanna, koszyczki musza byc. Probowalem bez, ale non stop cos mi ladowalo na glowie (nie trzeba dodawac, ze to dramatycznie utrudnia rozwiazywanie sudoku).

Nika - ano ano : D
(co mi przypomina pewna rozmowe z moim dyspozytorem na pogotowiu >:\ >:/
;)

Lena, strasznie to potem jest upierdliwe... Ordynator, prokurator, dyrektor... Lepiej sprawdzic...

Anonimowy pisze...

A co by się stało ,gdyby któregoś razu,któryś pacjent,zaczął dmuchać maszynkę?

abnegat.ltd pisze...

Anonimie drogi, kazda republika Zwiazku Socjalistycznych Republik Radzieckich moze z niego wystapic, ale to sie jeszcze nie zdarzylo - i nigdy nie zdarzy!
(zgodnie z czytanka w podreczniku j. rosyjskiego dla 3 klasy LO).

abnegat.ltd pisze...

Suplement: podrecznik j. rosyjskiego dla klas trzecich Z
LO AD 1984

Anek pisze...

ale do pełnej higieny pracy powinieneś zadbać o swój kręgosłup- siedzisko to z oparciem powinno być :-))))) pozdro

Anonimowy pisze...

A mnie się wydaje,że sprawa nie w ordynatorze,prokuratorze alibo i w śp.Związku,tylko w dwuznaczności(co najmniej) słowa dmuchanie,które można rozumieć nie tylko jako respirowanie.

abnegat.ltd pisze...

Anek, nawet mi takie kupili. Loze Madejowe to przy tym bedka...

Anonimie, nas uczyli ze sp Zwiazek byl, jest i bedzie. Nawet gdzies takie zdjecie mam, zrobione na Slowacji: "Z Sawieckim Swiazom na weczne czasy a nigdy inak!"
:]
Zawsze mi sie wydawalo, ze "weczne czasy" to dlugo jest :/ :| :\

Szyszynka pisze...

Tak jest, witasz po raz pierwszy ;) (Jak widać godziny spędzone nad sudoku zapewniły Ci świetną pamięć :P). To ja też się przywitam oficjalnie. Jestem wielką fanką tego bloga. Do tej pory podczytywałam, ale się nie odzywałam, bo jestem nieśmiała ;)
I proszę nie dyskryminować małych szyszynek! Mama zawsze mi mówiła że mogę zostać kimkolwiek zechcę! No więc postanowiłam, że będę anestezjologiem, będę grała zawodowo w sudoku, kręciła się na tym fajnym obrotowym krzesełku i obsługiwała maszynę która robi PING. Howgh!(a jak ja coś postanowię to zazwyczaj to osiągam :D)

abnegat.ltd pisze...

Szyszynka, to jest jeszcze nic... Mam takie krzeselko, ktore ma kolka! Tym to dopiero mozna robic podwojne radebergery z przytupem...

Szyszyneczki sa w kropeczki - nawet piosenka taka byla xD

Szyszynka pisze...

ech, czyli kolejny argument, że to wymarzona specka ;)Superowe anestezjologiczne krzesła kosmiczne woooooohooooooooooo :D

marta pycior pisze...

Na tzw pierwszy rzut oka, to jest prowokacja na zasade 5S :-)

abnegat.ltd pisze...

Marta, w zasadzie - razem z Sudoku - to bedzie 6S ;)

basia pisze...

Sudoku?... sudoku... --- A, już wiem, takie krzyżówki były... z dziesięć lat temu (znaczy jak się zmarło Królowej Matce)... wszystkie gazety w Jukeju publikowały... te krzyżówki... znaczy trochę ambitniejsze...

Znaczy wciąż popularne?... Bo coś w gazetach nie widzę... choć uczciwszy uczciwość moją, papierowych gazet też tam dawno w rękach nie miałam...

;/ ;p ;) ;D

lavinka pisze...

Przypomina mi się skecz Monty Pytona o maszynie która robiła "Ping!". To oczywiście była inna maszyna, ale tak samo przerażająca. ;)

thalie pisze...

w takich chwilach żałuję, że nie masz przycisku "lubię to" :)

Szyszynka pisze...

tak tematycznie... :D
http://www.youtube.com/watch?v=c1JzCDqt3BM&feature=my_favorites&list=FLnJDfiKLO8sHKDyEisqCeqg

Kaczka pisze...

Ktory monitor wyswietla sudoku? Wszystkie? To sudoku w 4D? :-)))

abnegat.ltd pisze...

Basiu, humanisci nie lubia cyferek :[\] A wersje mam elektroniczna. mniej szelesci xD

Lavinka, oni w ogole byli przerazajacy... Jak bym zobaczyl takich typow to bym urodzil bez zadnej maszynki xD

Thalie, co robic - nie mam fejs-zboka ;))) Ale skrytym parowkozercom mowimy nie!
xD

Szyszynka, a tutaj jest tlumaczenie ;)

Kaczka, staram sie nie wrzucac na ten kolorowy, bo drazni chirurga ;)