poniedziałek, 3 sierpnia 2009

Łomatko

No właśnie. Tak to jest jak się pociecha z domu wypuści. Pociech wpadł na kul pomysł wyjazdu do Giżycka. Bo cała - excuses moi - śmietanka hip-hop'owa zbiera się w tymże mieście i gra koncerty przez dwa dni.

Ciekawe jak się światopogląd zmienia w trakcie wapnienia mózgu. Dwadzieścia lat temu taki wyjazd to był sam mjut i ultramaryna a rodzice byli bandą niereformowalnych staruchów, którzy swoim skostniałym postrzeganiem świata rujnowali dzieciom szczęśliwą młodość.

Obecnie młodzież jest nieodpowiedzialna, lekkomyślna i naraża się na niebezpieczeństwo w imię jakiejś tam durnej muzyki, która polega na jołjołowaniu i wsadzaniu kiszonych ogórków pomiędzy palce w trakcie spania.

Łomatko.

A nie można by tak iść na Krawczyka? Albo Kombi?

27 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;D

BTW -> 20 lat temu nie pełniłeś zaszczytnej funkcji Daddy Cool :DDD

Myślę, że na Kombi lub Krawczyka sam byś nie poszedł :) pozdrawiam i zmykam zarabiać na waciki - e.

abnegat.ltd pisze...

...predzej Oddzial Zamkniety...

Anonimowy pisze...

...ale z Jaryczewskim przed awarią głosu :)

Catta pisze...

kiszone ogórki między palcami? Nie kumam :( chodzi o to, żeby były pod ręką (nogą) na poranne mdłości? Czy to tylko metafora do niemytych nóg i niepranych skarpert? Ale wtedy pasowałby mocno dojrzały camembert bardziej.
A propos Twojej wczorajszej odpowiedzi na moje biadolenie: mieliśmy z mężem starą wagę user friendly, zawsze wiedzieliśmy, że zawyża. No i syn pod choinkę sprawił nam wagę fulasty wypas, podlicza nas co do grama, poda ile w nas tłuszczu, ile wody, ile kości, nie mówiąc o BMI, uraczy informacją w jakim tempie tyjemy i czym to się skończy jeśli trend utrzyma się nadal. :(

Anonimowy pisze...

Łojezu, a ja pamiętam jak mnie rodzice nie puścili na koncert Guns N'Roses w Bremen, ale był lament :-DDD Przyłączam się do pytania Catty, o co chodzi z tymi kiszonymi ogórkami? A niech Twoje przedłużenie dynastii jedzie, tylko z kumplami, a nie sam :-) nika

thalie pisze...

dołączę do przedmówczyń? co z tymi ogórkami? wsadzają je między palce coby je takie "rozcapierzone" mieć, czy jak?

do Giżycka to bym pojechała... na koncert szantowy :D

abnegat.ltd pisze...

Najpierw odnosnie palacego problemu ogorkow - Thalie wygrala konkurs. Po mojemu porzadny raper spi z nimi zeby potem nawet w czasie porannej toalety miec rozcapierzone palce...

Catta, to nie waga, to jakies diabelstwo depresogenne :D

Nika, przedluzenie jedzie. Coz ja moge ;)

Thalie, musialem na mape spojrzec, gdzie to jest. Lomatko.

Zadora pisze...

Abi zostaje Ci się odwołać do tytułu swojego bloga. Goooooooooodmorningvietnaaam! Witamy w klubie, apokalipsa, dopust boży i etap buntu i negacji się rozpoczął. Będzie fajnie, no na pewno nie nudno.
Dziewczyny, trochę fantazji proszę, no co mogą młodzi robić z kiszonymi ogórkami? Cammembert odpada, to jakieś wielkopańskie pomysły nie na kieszeń młodziaków. Kto słyszał o kiełbasie po chłopsku? Kiełbasa, kromka suchego chleba i ogórek między palcami jednej dłoni. Odgryza się po kęsie z każdego kolejno, a druga dłoń zostaje do ...wyższych celów. Nie trzeba nic zmywać, proste i łatwe.

Zadora pisze...

Ale to tylko jeden sposób na ogórka :D

abnegat.ltd pisze...

Goooodmoooorniiing
Vieetnaaaaaaammm...
Jakies 5 lat temu ostrzeglem lojalnie pociecha ze w najblizszej przyszlosci dramatycznie zglupieje, ale zeby nie dramatyzowal za bardzo, bo jak osiagnie 20 to mi sie wyraznie poprawi.

Juz za chwileczke, juz za momencik... Trzy latka zleca jak z bicza strzelil...

nerusia pisze...

Niedawno wybrałam się z brzydszym połowem na koncert Oasis i....poczułam,ze jestem w podeszłym wieku.Bożeszty mój,cóż ta młodzież tam wyprawiała,a ja....cóz,przyszłam przecież posłuchac muzyki.Potem brzydszy połów zarzucił mje,ze sie nie umiem bawić! Było nie brać ze sobą starszej pani.O!

eee-live pisze...

Abi nie będzie tak źle ;) Toż może mu się odmienić jeszcze :P A jak nie to 3 latka i będzie cacek :)

Ożesz czy ja jakaś dziwna byłam, ze miałam tylko jakieś 2 lata buntu? ;)

abnegat.ltd pisze...

Nerusia, witaj :)
Odnosnie koncertu to ONI sa nieodpowiedzialni a nie my starzy ;D

EL, trzeba robic w zyciu rzeczy szalone. Bo o czym bedziemy mowic na starosc...

eee-live pisze...

Abi no pewnie że trzeba ;) Tylko u mnie to się skumulowało w ciągu 2 lat ;)aż strach pomyśleć co by było jakbym w tym czasie małża nie poznała ;P

Anonimowy pisze...

...a ja mam bunt do tej pory i robię rzeczy szalone i jest mi z tym dobrze. Nie będę zgredem i koniec - na starość mam czas ;)
... jakieś pół roku-> za pół roku kończę 30 ...jak mi zaskoczy zgredziarstwo -zabiję się własną pięścią :)

gbajson pisze...

...ja jeszcze do tych ogorkow. Po co miec rozcapizone paluchy ?!?!

abnegat.ltd pisze...

EL, to sie tak tylko mówi :D Ja też wszystko zwalam na lepszą połówkę...

Emilka, nie desperuj. Dopiero jak ci stuknie czterdziecha, poczujesz ból w kościach :P

Gbajson, powiedziałby że nie jstem specem od hip-hopu i rapu (już po wstepie widać że nie mam o tym bladź pojęcia mieszając w jednym worze te dwa wybitnie odcinające sie od siebie gatunki) - ale zwróciłem uwage na pewną zależność - każdy teledysk zawiera rozcapierzone paluchy, a im więcej rozcapierzców tym wyższe poważanie fachmanów (mam jednego to wiem). Stąd wysnuła mi sie teoria o konieczności trwałego uformowania dłoni w postaci rozcapierzonej, a zwykłe ogórki są za twarde i mogą powodować odleżyny. QED

Anonimowy pisze...

No tak... jeszcze mi została dekada do reumatyzmu :)

Nie ma jak Abnegackie pocieszenie ;)

Anonimowy pisze...

Abi, bo jak ktoś uczenie powiedział - pierwszą połowę życia zatruwają nam rodzice, a drugą dzieci :-D nika

Anonimowy pisze...

Emili, nie fikaj ;-) Ja mam lat 32 i nic a nic nie czuję się zgredowato. Odwagi przed tą trzydziestką ;-) Grunt to trochę sportu :-)))nika

Anonimowy pisze...

Taaaaaa.....jakbyś wiedziała co mi koleżanka powiedziała to byś wymiękła. Od tygodnia mam ochotę na wysmarowanie notki na blogu ale się hamuję, bo wyjdę na zapienionego frustrata. Mam kryzys wieku średniego :DDD

Ps. Nika masz 32 ? Fiu fiu, a nie wygladasz :)

Anonimowy pisze...

Ano :-) Ujeżdżenie rowerkiem i pływanie konserwuje ;-P

Anonimowy pisze...

Ale sklerozy nie widać ;-) Nie podpisałam się. nika

Anonimowy pisze...

Ja jestem mocno zaimpregnowana - ludzie dają mi lat 23...ale to, że ze starości świecę w ciemności widzę tylko ja :D

Anonimowy pisze...

:-) Zawsze to coś, zaoszczędzisz na rachunkach za prąd ;-P No karaluchy do poduchy i spać :-) nika

Anonimowy pisze...

...no już idę idę -> dobranoc

Anonimowy pisze...

Oddzial Zamkniety?? Oczywiscie, ze tylko z Krzysiem...