niedziela, 16 listopada 2008

Staithes


Staithes. Malutka wioska schowana pomiedzy dwa olbrzymie klify wschodniego wybrzeza. Tak mala, ze turysci sa proszeni o pozostawienie swoich samochodow na parkingu powyzej wioski i wlasnonozne dotuptanie na dol.




Kiedy przyjechalismy, wlasnie zaczynal sie przyplyw. Dla niskopiennych gorali dla ktorych Baltyk to ocean bez konca, takie kilkumetrowe zmiany wyskosci wody to niesamowity widok.




Nic sie nie bojac...




...wchodzimy na falochron, zbudowany w 2002 r. za, bagatelka, 3,5 mln funtow, ktory ma chronic wioske przed Morzem Polnocnym.




W miedzyczasie zza chmur wyszlo slonce, zachecajac do spaceru na druga strone portu.




Idziemy przez mostek, pod ktorym...




...schronienie znalazly kaczki. Dziwne. Myslalem ze jedyne co ma tutaj pierze to mewy.




Przyplyw spokojnie sobie przybiera...




...a my spotykamy grupe wedkarzy zwanych dla zmylki anglerami. Ich stroje sa najlepszym dowodem na ciagla obecnosc milego zefirku dmuchajacego ze wschodu.




By zobaczyc cale Staithes z gory, wybieramy sie gorska drozka na taras widokowy, mijajac po drodze swojskie widoki...




...i dozarta grupe krasnali- lojantow, szukajacych adrenaliny na pionowej skale.




Widok z gory po prostu oszolamia.








Znaki, czarna kicia - wszystko ostrzega przed mozliwoscia polamania nog...




...co nie odstrasza miejscowych od uzywania automobili na uliczkach z alpejskimi spadkami.




Wiatr dawal w kosc tak dokladnie, ze dzisiaj fish&chips zjedlismy w domu. Fisze zastapily czikeny KFC. God, forgive us.

PS. Wszystkie zdjecia z wycieczki sa w linku na gorze.

12 komentarzy:

eee-live pisze...

Abnegat rozpieszczasz nas tymi widokami :) Chyba zacznę uważać na kolano żeby kiedyś móc wejść na taką górkę ;)

abnegat.ltd pisze...

Kolana nalezy oszczedzac- nigdy nie iwadomo co sie w zyciu przyda ;)

A miejsce jest niesamowite. Za jakies 10 min. poinienem skonczyc ladowanie reszty do fotoalbumu; bedzie pod linkiem abnegat.ltd

eee-live pisze...

Abnegat ja i tak je oszczędzam ale teraz to już za późno bo łąkotka się kończy :( Wiesz to te sporty ekstremalne ;) typu taniec, rolki itp.

abnegat.ltd pisze...

Lekotke mozna wyciachciarach i problem z glowy. Rolki to rozumiem, ale tance? Co to bylo, woogie_boogie_dance w wersji hard??!?

Anonimowy pisze...

Świetne - zwłaszcza te widoki z góry... To i owo widziałam z wyspiarskiej zabudowy nie-płaskiej (Lake District, Szkocja, Kornwalia), ale w zupełnie innej kolorystyce i nie na (aż) tak nikłej-ściśniętej przestrzeni

abnegat.ltd pisze...

Zwiedzamy teraz stopniowo odcinek wschodniego wybrzeza od Redcar do Scarborough i musze przyznac ze to niesamowicei urokliwe jest.

Bylem w Cornwalii na jesien, w Torquay i tez bylo slicznie, ale moorowiska i klify wschodnie robia na mnie niesamowite wrazenie :)

eee-live pisze...

Abnegat o tańcach pisałam u Agregata :) Wiem że można wyciachać łękotkę ale ja nie chcę się zgodzić na drugą operację na tą samą nogę ;)

Anonimowy pisze...

Jak zwykle fajne. I zdjęcia i miasteczko.
kiciaf

Anonimowy pisze...

Torquay - także super... I Dartmouth... mniam!
Ale to raczej Devon, już nie Kornwalia :-)

abnegat.ltd pisze...

@Eee-live: no tak. To jest trudna decyzja.

@Kiciaf: jak tam dzisiaj, zyjesz?

@Basia: patrzac spod Newcastle to od wszystko od Exeteru w dol to Cornwalia ;)
A powaznie rzecz biorac to nie wiedzialem... Tamte rejony to kompletna tajemnica.

Anonimowy pisze...

No, krakowskim targiem, Riwiera Angielska... fajnie brzmi, co nie?... ;-)

abnegat.ltd pisze...

No :) Jak mi zaproponowali zebymjechal na Riviere to sie ucieszylem ze to we Francji, i nie moglem zrozumiec czemu mowia ze Turcja jest na Rivierze :D Potem sie okazalo ze to Torquay na Rivierze Angielskiej :)))